O Jasiu

"Szpital"

Mój syn urodził się 19 lutego 2007 roku w 28 tygodniu ciąży (z obrazu klinicznego 25 tydz.) z wagą 820 gram i 38 cm, w zamartwicy, zastosowano masaż serca i sztuczną wentylację. Nieprzytomny ze słabym tętnem, napięciem mięśniowym i drgawkami trafił do Kliniki Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach (GCZDiM), gdzie rozpoznano niedotlenienie okołoporodowe i zespół zaburzeń oddychania.

Jaś miał brata bliźniaka młodszego o 10 min, oboje mieli po 2% szans na przeżycie... Adasiowi (bo tak miał na imię) niestety nie udało się, zgasł w 3 dobie życia... w tym samym czasie Jaś zaczął walczyć i jego szanse wzrosły do 20%, co pozwoliło lekarzom na dalsze działania.

4 doba hospitalizacji - martwicze zapalenie jelit, antybiotyki i kwalifikacja do zabiegu operacyjnego
11 doba - zabieg operacyjny jelit dla ratowania życia
23 doba - nastąpiło pogorszenie i tak już ciężkiego stanu - zespół uogólnionej reakcji zapalnej,antybiotyki
35 doba - zabieg operacyjny zamknięcia przetrwałego przewodu tętniczego(przewód Botalla)
45 doba - kolejne pogorszenie...posocznica gronkowcowa (sepsa)
52 doba - ekstubowano Jasia wspomagając oddech w układzie nCPAP - objawy dysplazji oskrzelowo płucnej
67 doba - retinopatia wcześniaków,zabieg laseroterapii przezźrenicznej.

Z powodu niedokrwistości Jaś wymagał transfuzji uzupełniających oraz preparatów krwiotwórczych. W USG głowy ukazały się zmiany o charakterze niedotlenieniowo - niedokrwiennym, krwawienie dokomorowe II/I stopnia,zaburzenia ośrodkowej koordynacji nerwowej,usprawniany neurorozwojowo, nie prawidłowe przesiewowe badanie słuchu...

109 doba (8 czerwiec 2007) - WYPISANY DO DOMU

cz.2 "W domu"...